Jakie siemię lniane wybrać - złote czy brązowe? Prosto i na luzie

SIEMIE LNIANE - ZŁOTE CZY BRĄZOWE I CZY WOGÓLE MA TO ZNACZENIE ?

Wrzuciłam ostatnio rolkę o siemieniu lnianym i zaraz potem posypały się pytania: "Ale które lepsze? Złote czy brązowe?" No to dzisiaj wpis dla tych, co lubią wiedzieć co jedzą ale bez naukowego wykładu.

Po pierwsze - tak, siemię lniane jest super. Serio. Nie trzeba mieć diety dopiętej na ostatni guzik, żeby coś z niego wyciągnąć.

Ma dużo błonnika, więc pomaga przy zaparciach i ogólnie wspiera pracę jelit. Ale to nie wszystko.

Siemię działa też ochronnie na żołądek - po zalaniu wodą robi się z niego taki lekki „glutek” (wiem, brzmi mało apetycznie, ale działa!). Ten śluz pokrywa błonę śluzową żołądka i tworzy coś w rodzaju naturalnej ochrony. Działa łagodząco, zwłaszcza jeśli ktoś ma wrażliwy żołądek albo lekkie stany zapalne.

Czyli mamy i jelita i żołądek, jeden produkt, dwa fronty.

A CO Z TYM ZŁOTYM I BRĄZOWYM ?

Różnice są naprawdę minimalne. Złote ma odrobinę więcej białka, brązowe trochę więcej przeciwutleniaczy. Ale to są detale. Jak masz w domu brązowe to nie leć szukać złotego, bo „lepsze”. Nie ma sensu.

Smakowo też są bardzo podobne. Niektórzy mówią, że złote jest delikatniejsze - ale jak mieszasz je z owsianką czy koktajlem, to i tak nie ma to większego znaczenia.

JAK JEŚĆ ?

Najlepiej zmielone tuż przed jedzeniem, bo wtedy najlepiej się przyswaja. Tłuszcze omega-3 są wrażliwe na tlen i światło, więc gotowe, zmielone siemię w torebce trochę traci na wartości.

Ja na przykład mielę lekko w moździerzu, jest szybciej niż w młynku do kawy, no i można sobie zrobić porcję na raz.

Można też zalać ciepłą wodą i wypić – powstaje taki kisiel, który właśnie tworzy tę ochronną warstwę na żołądku. Ewentualnie wsyp do jogurtu, owsianki, chleba, gdziekolwiek.

PODSUMOWANIE:

Złote czy brązowe - nie ma większego znaczenia. Liczy się, żeby w ogóle je jeść.
Tani, prosty składnik, który robi robotę. I to taką konkretną - od trawienia po ochronę żołądka.

Jak chcesz zadbać o brzuch, siemię tak serio to dobry pierwszy krok.

Next
Next

3 czy 5 posiłków dziennie – co lepsze podczas odchudzania?